Posts Tagged ‘ soda oczyszczona ’

Antyperspirant

Antyperspirant to konieczność. Wiedzą o tym przede wszystkim ci, którzy zmuszeni są podróżować w upalne dni komunikacją miejską.

Na czym polega działanie antyperspirantu? Otóż antyperspirant ma za zadanie zmniejszyć wydzielanie potu. Mniej potu – mniej przykrego zapachu. Pot generalnie jest bezzapachowy, jednak to, co jemy nie pozostaje bez wpływu na nasz zapach. Im więcej jemy świństw, tym gorzej pachniemy.

Wraz z potem usuwane są z naszego organizmu toksyny ale w gruncie rzeczy w poceniu się chodzi najbardziej o termoregulację. W związku z tym wokół antyperspirantów narosło mnóstwo mitów. Jednym z nich jest rzekomy wzrost zachorowania na raka sutka. Otóż antyperspiranty raka sutka nie powodują. Mogą jedynie podrażniać bardzo wrażliwą skórę.

Obecnie wiadomo, że niektóre związki glinu mogą działać drażniąco na skórę lub wywoływać reakcje alergiczne, jednak bardzo rzadko takie działanie jest spowodowane regularnym stosowaniem antyperspirantów. Częściej wynika z podawania iniekcyjnego (np. reakcje na zawierające glin szczepionki u dzieci) lub stałego kontaktu z glinem (np. u pracowników przemysłu hutnicznego). Działanie drażniące wykazują np. chlorek i azotan glinu. Najczęściej stosowanym składnikiem antyperspirantów jest chlorowodorotlenek glinu (INCI: Aluminium Chlorohydrate), jednak ewentualne drażniące działanie kosmetyków zawierających ten związek wynika z niskiego pH preparatu a nie z działania samej substancji czynnej.

Dla tych, którym zawarte w antyperspirantach składniki jednak w jakiś sposób szkodzą, mam przepis na domowej roboty antyperspirant.

Składniki:

2 łyżki stołowe sody oczyszczonej

2 łyżki stołowe skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej (cornstarch)

2 łyżki stołowe masła kakaowego albo masła shea, może być olej kokosowy a także oliwa z oliwek

kilka kropeli witaminy E

olejek eteryczny (najlepiej z drzewa herbacianego, ze względu na działanie antybakteryjne; kilka kropel wystarczy)

Sposób przygotowania:

Tłuszcze rozpuszczamy (najwygodniej jest to zrobić w kuchence mikrofalowej). Skrobie mieszamy z sodą oczyszczoną. Gdy tłuszcz nieco ostygnie, wlewamy go do skrobi i sody. Dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy witaminę i olejki. Ponownie mieszamy i przekładamy całość do słoiczka.

Zamiast słoiczka możemy posłużyć się zużytym opakowaniem po antyperspirancie w sztyfcie.

Wykonanie antyperspirantu zajmuje dosłownie 3 minuty. Jest to jeden z najfajniejszych antyperspirantów jakie kiedykolwiek miałam! Dość przyjemny w dotyku, nie klei się, łatwo rozprowadza na skórze. Pachy pozostają suche, a oto przecież chodziło.

Zmodyfikowałam odrobinę przepis. Połączyłam olej kokosowy z masłem kakaowym. Dodałam więcej skrobi niż sody. Użyłam olejku z drzewa herbacianego z eukaliptusowym. Przechowuję go w szklanym słoiczku, a do aplikacji używam małej twardej plastykowej łyżeczki. Oczywiście najlepiej jest aplikować go palcami, wtedy mamy okazję dokładnie rozprowadzić go na skórze.


Pasta do zębów

Z każdej nowej wybielającej pasty do zębów jestem zadowolona zwykle tylko do pierwszego użycia. Potem czar pryska i okazuje się, że pasta nie działa tak, jak sobie tego życzyłam. Postanowiłam poeksperymentować w tej materii.

Składniki:

1 łyżeczka sody oczyszczonej

1 łyżeczka soku z cytryny

1 łyżeczka soli (najlepiej morskiej)

Sposób przygotowania:

Zmieszać składniki, nałożyć na szczoteczkę do zębów, umyć zęby.

Sposób trochę kontrowersyjny, ponieważ często stosowany preparat z sody i soli może zdzierać szkliwo. Myślę, że używanie preparatu raz, najwyżej dwa razy w tygodniu nie zaszkodzi. Pierwsze użycie nie gwarantuje wybielenia zębów i usunięcia ciemnych osadów z kawy, herbaty, czy papierosów, natomiast umyte w ten sposób zęby na pewno będą błyszczące i gładziutkie. Uwaga – ma fatalny smak. No chyba, że ktoś jest fanem słonego:)

No dobra, ale co z oddechem? Na to też jest sposób – olejek miętowy. Możemy wypłukać nim usta lub dodać kroplę do preparatu.

Jeśli domowej roboty pasta nie zadziała – pozostają nam gabinety stomatologiczne, drogie preparaty wybielające albo fotoszop:)